www.baltofilm.fora.pl

Iditarod

Film dla dorosłych...
Podobnie jak pierwsza część, druga także jest filmem w zasadzie "dla dorosłych". Nie dzieje się tak z powodu scen, ale przesłania, iluś słów, czy przemyśleń jakie padają z ust bohaterów. To nie dzieci mają problem z tym że tęsknią za sobą kiedy odchodzą od rodziców, to nie dzieci mają plany gdzie wszystko co dla nich najlepsze zostało podjęte... Ale to właśnie rodzice, próbując wymusić na swych pociechach postępowanie robią takie czy inne błędy, to rodzice ukrywając przez swymi potomkami takie czy inne rzeczy ze swej, nieraz trudnej przeszłości sprawiają im problem, wreszcie to oni – nie chcą się godzić z wyborami swych potomków, podejmowanych nieraz wedle zupełnie innych kryteriów. Czasem niestety konieczna jest podróż, która pozwoli odkryć to co najcenniejsze, pozwoli zrozumieć postępowanie swojego dziecka, pozwoli zaakceptować swój los. Pozwoli mimo pozorów zbliżyć się, zaakceptować inną wizję szczęścia, choć miejsce czy grupa w której nasze dzieci żyją bywa, nie odpowiada naszym wyobrażeniom...
Kto wie może wówczas, my sami, my dorośli pogodzimy się ze sobą?